Cześć, w nowym roku przynoszę Wam nowe ćwiczenia – cykl „Tylko 5 minutek”. Będą pojawiać się w nim krótkie treningi o dużej intensywności, których jestem ogromną zwolenniczką. O zaletach takich treningów pisałam wcześniej i zachęcam Was do zapoznania się z wpisem.
Przeciwwskazania
Pamiętajcie, że krótkie i intensywne treningi nie są jednak dla wszystkich. Istnieją przeciwskazania do ćwiczenia w ten sposób u osób z nadciśnieniem tętniczym, czy o słabej kondycji fizycznej. Nie mogą wykonywać ich też ci z Was, które mają schorzenia kręgosłupa i cierpią na dolegliwości kolan, mają astmę lub słabą wydolność oddechową. Takie ćwiczenia nie są też przeznaczone dla osób starszych i ze stwierdzoną otyłością.
Jeżeli należycie do którejś z wymienionych grup osób, albo wydaje Wam się, że możecie należeć to wtedy, najlepiej zasięgnijcie opinii Waszego lekarza.
Tyle słowem wstępu do nowej serii ćwiczeń, które będą się pojawiały na moim kanale. Teraz przejdźmy do treningu.
Ćwiczenia
Do ćwiczenia będą Wam potrzebne: mata, woda, dwie gumy oporowe – krótka i długa. Prywatnie używam gum Forceband, ale Wy skorzystajcie z tych, które macie pod ręką.
Dzisiejszy trening jest skupiony na górnej części ciała, czyli ramionach, plecach i klatce piersiowej. Jego celem jest ich kształtowanie oraz spalanie tkanki tłuszczowej.
Na trening składają się następujące ćwiczenia:
- squat overhead (band)
- band side to side (on all fours)
- walking push up.
Każde ćwiczenie wykonujecie przez 30 sekund, robicie 3 rundy. Oczywiście jeśli macie czas i ochotę, przeznaczcie na trening więcej czasu. Pamiętajcie, że wówczas należy wydłużyć czas każdego ćwiczenia, robić sobie przerwy między obwodami trwające ok. 30 sekund.
Wierzę, że podoba się Wam mój nowy pomysł na aktywność fizyczną! Warto zainwestować w siebie ten czas, zwłaszcza, jeśli postanowiliście w tym roku zadbać o swoją formę.
Pamiętajcie jednak, że postanowienia nie działają – należy przekuwać je w nawyki. Z cyklem „Tylko 5 minutek” będzie Wam łatwiej, dlatego, że prościej każdemu z nas znaleźć w ciągu dnia 5 minut niż 2-3 godziny na siłownię (wliczam w to czas dojazdu).
Ćwiczcie i bądźcie wytrwali!