Filtruj:

Fatburning, czyli jak spalić tłuszcz

Fatburning to nic innego, jak spalenie tłuszczu. Każda z nas marzy, by jej ciało było piękne i jędrne, a tkanki tłuszczowej było tyle, by organizm był zdrowy. Często jest jednak tak, że tkanka tłuszczowa zalega nam tylko w niektórych miejscach (na udach, brzuchu, plecach, w ramionach).

Czy istnieje fatburning miejscowy?

Często pytacie: Czy jeśli będę robiła „brzuszki” to spalę oponkę, a jeśli przysiady to pozbędę się tłuszczu na nogach i pośladkach? Cóż, sprawa nie wyglada tak czarno-biało, jak mogłoby się wydawać.

Ale generalnie możemy powiedzieć, że:

Nie ma czegoś takiego jak „miejscowy” fatburning. To nie my decydujemy, skąd organizm czerpie energię z tkanki tłuszczowej. Jest to kwestia płci, genów i gospodarki hormonalnej. W tej kwestii nie mamy nic do gadania.


Fatburning – jak to działa?

Żeby dokładniej wytłumaczyć Ci ten proces muszę zacząć od początku, mianowicie od tego, w jaki sposób spalamy tkankę tłuszczową.
Otóż jest to możliwe wtedy, kiedy dostarczone zostaje naszemu organizmowi mniej energii niż potrzebuje. Możemy to uczynić poprzez zmniejszenie (nawet niewielkie i do takiego zachęcam) podaży kalorii z diety lub do wywołania deficytu energetycznego poprzez wysiłek fizyczny. Możemy też mądrze połączyć te dwa sposoby implementując w nasz styl życia dobre nawyki żywieniowe i efektywny trening i to będzie zdecydowanie najlepsze rozwiązanie.

Zdrowe i jędrne ciało to wynik dobrze dobranych ćwiczeń i właściwego odżywiania

Teoretycznie mogłoby się wydawać ze im więcej ćwiczysz i im mniej jesz, tym większy deficyt energetyczny i lepsze efekty. I to działa dość dobrze, ale tylko przez chwilę. Duże restrykcje wprowadzone na długi czas, to świetna recepta na efekt jojo, a nie tego przecież oczekujemy.

Wracając do tematu – generalnie możemy przyjąć, że aby spalać tkankę tłuszczową należy stworzyć choć minimalny deficyt energetyczny.
Trudno będzie go wywołać leżąc na macie i robiąc brzuszki, ponieważ ćwiczenie to jest dość statyczne i zużywa relatywnie mało energii.
Robienie brzuszków wpływa na większą siłę mięśni brzucha, lepszy tonus (napięcie) oraz jędrność – i to w zasadzie tyle, jeśli chodzi o efekty. Problem polega na tym, że jeśli warstwa tłuszczu na brzuchu jest spora, to nie ma szans abyśmy mogły zobaczyć te efekty gołym okiem.

Oczywiście może się okazać, że robiąc trening na nogi i pośladki pozbędziesz się tłuszczu dokładnie z nóg i posladków. Nie będzie to natomiast wynikać z efektu miescowego spalenia tłuszczu, ale z tego, że stworzyłaś deficyt energetyczny, a Twój organizm sam „podjął decyzję”, że spala tłuszcz właśnie z tych partii.

Co zatem możemy zrobić?

Jedyne co tak naprawdę możemy zrobić to możemy skupić się na dużej intensywności ćwiczeń (jeżeli w trakcie treningów możesz swobodnie rozmawiać to znaczy, że nie ćwiczysz intensywnie). Trening wcale nie musi być długi – liczy sie jakość a nie ilość. W 15 minut możesz zrobić naprawdę kawał dobrej roboty i duży krok w stronę wymarzonej sylwetki i kondycji. Dobry trening dla nas kobiet to taki, po którym czujemy się zmęczone i szczęśliwe, a nie wyczerpane. Jeżeli po kilku minutach łapania oddechu na macie jesteś w pełnej gotowości do stawienia czoła codziennym obowiązkom to wszystko jest w jak najlepszym porządku:)

Chcąc stworzyć efektywny trening na spalanie tkanki tłuszczowej pamiętaj, żeby zbudować go z ćwiczeń globalnych, angażujących dużo grup mięśniowych.
Takimi ćwiczeniami mogą być:

  • burpee
  • mountain climbers
  • squat
  • lunges
  • knee hug

Znajdziesz je chociażby tutaj – w moim programie Fatburner, w treningach Shaper (dla zaawansowanych) lub playliście Tylko 5 minutek na Youtube.

Zwróć uwagę na odpowiednie przerwy wypoczynkowe, nie powinny być zbyt długie żeby organizm cały czas pozoztawałm w strefie szybkich przemian metabolicznych.

Podsumowanie:

  • Nie istnieje coś takiego jak miejscowe spalanie tkanki tłuszczowej.

To nie my decydujemy skąd organizm czerpie kalorie do ćwiczeń. Jest to kwestia płci, genów czy gospodarki hormonalnej. W tej kwestii nie mamy nic do gadania

Brzuszki powodują ujędrnienie i wzmocnienie mięśni brzucha, ale nie spalają tłuszczu, który go otacza.

Żeby wypracować sylwetkę marzeń wystarczy niewielki deficyt energetyczny i systematyczna praca nad sylwetką.

Dużo lepszym sposobem na spalanie tłuszcz (skądkolwiek, bo jak już wiesz to nie my decydujemy skąd się go pozbywamy) jest zbudowanie treningów z ćwiczeń globalnych, angażujących dużo grup mięśniowych w pojedynczym ćwiczeniu, a także zastosowanie odpowiednich przerw wypoczynkowych.

Więcej opowiadam w tym video:

Podziel się artykułem:

[Sassy_Social_Share]